Na początek chciałabym z całego serca podziękować wszystkim czytelnikom. Bez was nic by tu nie powstało. Szczególne podziękowania składam tym, którzy są ze mną od początku. Tacy czytelnicy to skarb. Cieszę się, że wytrzymujecie ze mną jeszcze :) Ale już nie tak długo. Może w wakacje już zakończy się ta historia. Zobaczy się.
Co do kolejnego rozdziału, to nie wiem kiedy się pojawi. Mam straszne zaległości na Waszych blogach i to jest póki co dla mnie priorytetem. Najpierw to muszę wyprostować, a dopiero potem będę myślała nad rozdziałem.
Teraz jest końcówka roku szkolnego i ciągle coś było. Mam wrażenie, że na koniec roku jest więcej roboty niż w całym roku szkolnym. Poza tym ostatnio jestem taka zmęczona, że szok. Dobrze, że zaraz wakacje...
No dobra, nie zanudzam Was. I tak pewnie mało kto to przeczyta. Dziękuję Wam za wszystko jeszcze raz i do napisania.
Buziaki, Wasza Maarit
A ja codziennie wchodzę na bloga i sprawdzam czy jest coś nowego tu, szkoda że na razie nie będzie nowego rozdziału ale bardzo dobrze Cię rozumiem, koniec roku szkolnego zawsze jest ciężki, no dobra szybkiego nadrabiania i czekam na kolejny rozdział z niecierpliwością : )
OdpowiedzUsuńNo miło mi, że ktoś tak czeka na nowy rozdział <3
UsuńW tym tygodniu powinnam jakiś dodać :)
Buziaki, Maarit :*
Chciałam już życzyć sto lat, a ty chcesz kończyć we wakacje:C
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że założysz kolejnego bloga, bo ciężko byłoby mi się rozstać z twoim pisaniem. UZALEŻNIASZ!:D
Ja również przepraszam za zaległości na twoim blogu, powód taki sam jak u ciebie:( Teraz już jest więcej czasu więc wszystko nadrobię<3
Ps. Zapraszam na nowego bloga, gdzie pojawił się prolog;*
Ściskam - Lilly <3
Nie wiem kiedy będzie koniec, ale powoli się do niego zbliżamy. Przecież opowiadanie nie może być wieczne. Zanudziłabym Was na śmierć. Nikomu by się nie chciało tego czytać :)
UsuńI miło mi, że masz takie zdanie na temat mojego bloga i że Ci się podoba. To wiele dla mnie znaczy.
Wpadnę do Ciebie na pewno.
Buziaki, Maarit :*