wtorek, 11 lutego 2014

Nowy rozdział...


    Heej. Zlinczujcie mnie normalnie. Jest mi tak wstyd, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. To, że nie mam kiedy dodać rozdział na moim blogu, to pikuś w porównaniu z tym, jak zaniedbuję wasze blogi. Jest mi głupio, naprawdę. Mam u was straszne opóźnienia. Ale zaraz będą miała ferie całe szczęście, to wszystko postaram się ogarnąć. Choćbym miała nie dodawać rozdziałów u siebie, to skomentuję wasze zaległe i teraźniejsze. Obiecuję. 

    PRZEPRASZAM, że już drugi tydzień, jak nie pojawia się tutaj rozdział. Ostatnio tak średnio się czuję. Jestem wiecznie zmęczona, nie mam na nic sił, ani ochoty. W szkole chce mi się spać, a jak przychodzę do domu, to jedyne o czym marzę, to łóżko. I tak prawie nie ruszam się z niego do wieczora. No, ale nieważne, to mnie nie usprawiedliwia. Zaczęłam pisać rozdział, ale mam jego niewielki fragment, który by was nie zadowolił i tak samo mnie. Nie chcę wam dawać byle czego. Jutro postaram się go dodać. Dzisiaj popiszę trochę na telefonie, a jutro mam nadzieję, że uda mi się go opublikować. 
    Obiecuję poprawę w te ferie, muszę wziąć się w garść.

JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM WAS Z CAŁEGO SERCA <3

3 komentarze:

  1. czekam z niecierpliwoscia i nie przejmuj sie :* ~shimix~

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana nie masz za co przepraszać :) Na dobrą grę musimy czekać dużo czasu więc na dobry rozdział również :)
    Potrzebujesz odpoczynku jak nic :)
    Pozdrawiam i życzę udanych ferii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć ^.*
    świetny blog <3 .
    Aż miło się czyta ;).
    Nie przepraszaj nas <3.
    Czekam na następny rozdział i zapraszam do mnie :
    http://bella-czekoladowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń